Uwaga na popowodziowe auta w komisach i w ogłoszeniach
Czasem nawet kilkunastominutowe oberwanie chmury przynosi mnóstwo zniszczeń. Zalewane są nie tylko posesje, ale i stojące przy nich pojazdy.
Nierzadko tuż po fali takich podtopień czy powodzi przybywa używanych samochodów, wystawionych na sprzedaż. Jak rozpoznać, czy wcześniej nie zostały zalane? Odpowiedź znajdziesz poniżej.
Wskazówki z tego artykułu warto wziąć pod uwagę szczególnie dlatego, że kupno pojazdu, który był pod wodą, może skutkować licznymi kłopotami. A przecież decydując się na taki zakup, każdy chce mieć auto na lata.
2. Co zrobić, kiedy twoje auto znajdzie się pod wodą?
3. Decydujesz się na oddanie auta do skupu? Dowiedz się, jak to wygląda krok po kroku!
Popowodziowe auta w komisach i w ogłoszeniach – jak je rozpoznać?
Weryfikacja, czy dany samochód mógł być pod wodą, jest bardzo trudna. Ślad na ten temat w historii pojazdu może się znaleźć tylko wtedy, kiedy właściciel zgłosi szkodę w firmie ubezpieczeniowej albo kiedy spróbuje naprawy w autoryzowanej stacji obsługi. Bez tego weryfikacja popowodziowego auta może się okazać bardzo trudna.
Wśród znaków rozpoznawczych popowodziowego samochodu są zaparowane szyby (to dlatego, że odparowanie wilgoci trwa tygodniami), nieprzyjemny zapach stęchlizny, szary albo brunatny osad pod uszczelkami, a także ślady mułu – zarówno w miejscu wlewu paliwa, jak i w środku pojazdu oraz w bagażniku.
Podejrzewając, że samochód mógł się znaleźć pod wodą, warto sprawdzić również koło zapasowe oraz zestaw narzędzi. Jeśli są skorodowane, może to być skutek właśnie takiego incydentu. Wówczas rdza może się ujawnić również na zaciskach hamulcowych oraz na stykach i złączach.
Na dłuższą metę popowodziowe auta mogą mieć liczne awarie elektryki i elektroniki. Nagle zapala się pomarańczowa kontrolka „check engine”, a podpięcie samochodu pod komputer nie pokazuje żadnych błędów. Towarzyszą temu problemy z rozruchem oraz korozja złącz. Mogą to być właśnie symptomy wcześniejszego zalania pojazdu.
Co zrobić, kiedy twoje auto znajdzie się pod wodą?
Sytuacja, w której nasz samochód znajdzie się pod wodą, może dotyczyć każdego. Wystarczy splot niesprzyjających zdarzeń – typu pozostawienie auta na najniższym poziomie w podziemnym parkingu albo w pobliżu rzeki. Tam, w trakcie nawałnicy, ryzyko zalania pojazdu jest duże.
Co zrobić, kiedy nam się już to przydarzy? Można oczywiście próbować doprowadzić taki samochód do stanu używalności, ale jest to trudne, czasochłonne i kosztowne. Mówiąc wprost: nierzadko takie rozwiązanie jest po prostu nieopłacalne – szczególnie, że wiele wad może się ujawnić dopiero wiele miesięcy po osuszeniu pojazdu. Dlatego dobrym adresatem może tu być skup samochodów Tychy. Tam auta są przyjmowane bez względu na stan techniczny, markę czy rok produkcji. Ich odbiór trwa zaledwie kilkanaście minut, a gotówka trafia do ręki dotychczasowego właściciela pojazdu.
Decydujesz się na oddanie auta do skupu? Dowiedz się, jak to wygląda krok po kroku!
Samochód popowodziowy przyjmie również skup samochodów Jaworzno. W tym miejscu pozbędziesz się kłopotu przy minimum formalności. Wstępna wycena pojazdu dokonywana jest już przez telefon (po podaniu podstawowych informacji na temat auta).
I tu cenna wskazówka: przed rozmową z przedstawicielem auto skupu warto sobie przygotować dowód rejestracyjny oraz kartę pojazdu. Zawarte w nich informacje (m.in. numer VIN, rok produkcji oraz masa pojazdu) są bowiem podstawą do sporządzenia zaświadczenia o jego późniejszym demontażu.
